Zaczęłam pisać tego bloga żeby pewne momenty, pierdułki, zdjęcia nie zginęły, nie zostały zapomniane. Ulotne chwile, jakieś przemyślenia, które decydują o naszym życiu, postrzeganiu świata. A tu kurcze odezwały się do mnie autorki blogów które z maniakalną wręcz regularnością czytam. Dziękuje Elle i Dagmaro, Blog niedzielny, i Penina, której muszę się przyznać nie znałam, ale wszystko przedemną.
Chciałabym wkrótce opisać ślub na którym byłam, który stał sie tematem mojej pracy magisterskiej i który wiele zmienił w moim życiu. Ale o tym wkrótce...
no to czekam,czekam,a zdjecia slubne beda?? :)
OdpowiedzUsuń